Elita Chata IT

Jet

Skoro o myśleniu ma być mowa to kilka kruczych (lub przez Kruka zapożyczonych) myśli Mr. Green

Otóż:
Myślenie to dobra rzecz ale nie wprawnym szkodzi (czego ja najlepszym przykładem) Mr. Green

Dlatego czasem lepiej za dużo nie myśleć, bo jak się myśli to może garb wyrosnąć, albo można zostać myśliwym Mr. Green

Poza tym myślał se Kruk o niedzieli, a tu już w środe mu skrzydła podcieli Sad

i na koniec dodam jeszcze... myśle więc jestem... rzekł Kruk i... zniknął Mr. Green

Joan

jak by tu przerobić szlagier śpiewany przez Pana Stuhra:
"myśleć każdy może,
jeden lepiej, a drugi gorzej,
ale nie o to chodzi,
jak co komu wychodzi" Razz

grunt, żeby nieco zwolnić obroty gdy przepalają się styki (swąd jak cholera idzie uszami nieraz), turbinki skrzypią albo sfyczajnie czacha dymi Laughing

a tak w ogóle, to od nadmiaru "myślistwa" jeszcze nikt nie umarł, co najwyżej postradał zmysły Razz

Dusty77

Pozmysłowałem strady......ee co.. tzn postradałem zmysły już w wieku kołyskowym więc wyprosiłem o rozdział dla mnie (pomijając ten poetyczny) no ale nie tylko dla mnie w sensie że wyłącznie ja sie tym będę męczyć Mr. Green

hehe... kiedyś nie wiem gdzie to było i jakie forum, ale przypadkowo trafiłem na takowe w którym to rozważany był temat śmerci, musze przyznać że... postów była taka masa że wszystkie inne tematy wypadły na przedbiegu Mr. Green

zupełnie w przelocie też wziąłem wtedy udział w tej dyskusji, ale potem zaginął mi adres i padł twardziel i wogóle tam tego tam... Smile

ale ja nie mówie że ten temat mamy tu rozwijać, no chyba że ktoś chciałby o tym pofilozować Smile

w końcu tutaj... o wszystkim Smile

...
a na papa "..jakby to było jakby mnie nie było... - "DKA" Very Happy

Gość

A ja chciałam dodać, że ten co powiedział, że "MYŚLENIE NIE BOLI" miał do dyspozycji organizm o wyraźnie wzmorzonej tolerancji bólu, bo ja przy każdej sesji mam takie migreny że błagam o gilotynę albo utratę przytomności. W czerwcu skończyłam studia i oto rysowała się przede mną niemal (czytaj: jeszcze istnieją miesiączki) bezbolesna przyszłość, ale właśnie zapisałam się na nastepne więc asortyment apteki znowu się przyda.... Rolling Eyes

Emocjonalne_jojo

Powyższy post jest mój... coś poszło nie tak... A skoro znowu klikam to zapodam kawał bo jest adekwatny do tematu:

Przychodzi policjant do księgarni, widzi książkę o logicznym myśleniu i pyta:
-O co chodzi w tej ksiazce?
Na to sprzedawca:
-Ma pan żone?
-Tak
-Ma pan dzieci?
-Tak
-Ma pan dom?
-Tak
-Chodzi pan do klubów dla gejów?
-Nie
-No to nie jest pan pedałem.
Policjant zadowolony kupił książkę i idzie z nią po ulicy. Spotyka go kumpel:
-Co tam masz? - pyta
-Ksiazke o logicznym myśleniu!
-I o co w niej chodzi?
-Masz żone?
-Nie.
-No to jesteś pedałem! Smile

Joan

SHAKAL

Dusty77

Sssse tak myśle, że Masz racyje Smile

każdy jest niepowtarzalny ! owszem, mówi się,że nie ma ludzi niezastąpionych, ale co najwyżej w pewnych czynnościach, ale mimo wszystko ktokolwiek spróbuje zrobić coś jak ja, to nigdy tego nie zrobi tak samo Smile

... choćby tarła i moczyła Mr. Green

...

SHAKAL

Bziul - znaczy się w tarciu i moczeniu (się ?) też Cię nikt nie zastąpi ? Razz

Dusty77

Dusty77

dzisiaj napisałem pewnej pani psycholog tak :

jeśli coś jest pewne, to niepewność tam nie sięga i na odwrót, w niepewności nie ma żadnej pewności, bo nawet pół pewności to i tak niepewność

napisała że najpewniejsza jest niepewność Smile

mądre nie ? Smile

SHAKAL

"najpewniejsza jest niepewność" - pewnie pani psycholog na państwowym wikcie, bo oni zawsze właśnie przy stawianiu diagnozy dochodzą do takich wniosków i ... trzeba iść prywatnie Mr. Green

Agija

Brzydal mow do mnie jeszcze z ta niepewnoscia..to sie nazywa objaw: mow do slupa a slup jak dupa Mr. Green

SHAKAL

czyja dupa ? Mr. Green

Agija

Przeciez nie moja.. Mr. Green

SHAKAL

moja też nie .... koniecznie trzeba się dowiedzieć czyja Mr. Green

Joan

wiecie, że do tego dochodzenia to trzeba fachowca wynając: Zawadę, Rutkowskiego, komisara Rexa czy jakichś tam innych, żeby się tym właściwie zajęli, bo jak tak każdy na własna rękę zacznie, to rózne skutki mogą tego być, a tak to przewodził będzie jeden osobnik i reszta się najwyżej pewnym szlakom podporządkuje Laughing

SHAKAL

to się nazywa fachowe podejście do dupiastej sprawy Mr. Green

Dusty77

inspektor Gadget Mr. Green

Herlak Scholms, Frank Drebin, albo gliniarz z beverly hills... :]

Agija